Forum socjologiczne

Przyjazna socjologia na luzie. Dyskusje na temat rodziny, społeczeństwa, kultury i tego, co nas otacza.

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

Zachęcam do rejestracji :).

#1 2017-03-28 09:06:12

Dafne
Administrator
Dołączył: 2017-03-27
Liczba postów: 27
Cel życiowy: Samorozwój
WindowsOpera 44.0.2510.857

Niezgodność wieku faktycznego a mentalnego

Mam do Was ciekawe pytanie.
Czy jest to możliwe, żeby mimo danego wieku faktycznego, czuć się znacznie młodziej/starzej, ba! czuć, że znajduje się w całkiem innym okresie rozwojowym, niż przebiega to faktycznie?

Przykłady:
1. Dziecko 12-letnie czuje się małym dorosłym. Nie potrafi otrząsnąć się faktu niebycia zupełnie małym dzieckiem, przybywa mu szkolnych obowiązków i więcej się od niego wymaga. Zaczyna inaczej postrzegać na otoczenie i siebie samego, pojawia się krytycyzm. Czuje się na 21 lat. Musi opiekować się młodszą siostrą oraz odwiedzać babcię, a także sprzątać pokój i myć naczynia. Te obowiązki wpływają na jego samopoczucie i samopostrzeganie.

2. Młoda kobieta w wieku 24 lat nie czuje, że odpowiednio przeżyła życie. Lada chwila ma wziąć ślub, a jednak ma co do narzeczonego poważne wątpliwości. Wolałaby się bawić, chodzić jeszcze na piwo z koleżankami, które zaczęły już zakładać swoje rodziny i nie zawsze mają dla niej czas. Ogląda seriale o nastolatkach, kupuje Bravo girl oraz koszulki ze swoimi idolami, po cichu włączając na smartfona piosenki Justina Biebera.  Mentalnie i psychicznie czuje się jakby wciąż miała 15 lat, zatrzymała się na tym okresie życia i ciężko jest jej przejść na wyższy pułap. Nie potrafi podejmować dojrzałych decyzji, często zmienia zdanie, znika z domu nie mówiąc o tym nikomu, obraża się i pyskuje... Psychicznie jeszcze dziewczynka, fizycznie, dorosła kobieta, niebawem żona.

3. Staruszka imieniem Maria ma iść do szpitala. Przed nią poważna operacja biodra. Nie jest aż tak stara i niedołężna, w kwestii zdrowia psychicznego przewyższa swoje rówieśniczki. Bez problemu wyznaje swój wiek: 74 lata. Nie czuje się staro. Lubi dbać o swoją cerę, często odwiedza kosmetyczkę i fryzjera, poddała się również liftingowi ud i drobnym zabiegom plastycznym na opadające policzki. Mimo swojego słusznego wieku, czuje się 40-letnią kobietą. Chociaż jest wdową, poznaje różnych mężczyzn przez Internet, jest zarejestrowana na kilku portalach randkowych. Spotyka się z panem Jurkiem, z którym chodzi do kina czy teatru, na kawę, a nawet byli razem na zabawie sylwestrowej!


Zapewne w ostatnim przypadku, to dość niezwykłe, że osoba mająca 74 lata czuje się o wiele młodziej... Ale czy nie powinno być tak, że człowiek ma za zadanie w danym okresie rozwojowym przepracować właśnie ten okres, w którym się znajduje? Czy takie zaniżanie sobie lub podwyższanie nie jest niebezpieczne dla nas? Jakie mogą być blaski i cienie takiego postrzegania siebie?

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
szukamgildi - mow-pylife - arisa-85 - nowaperspektywa - pixcraft